Nie tylko wózek: prawdziwe oblicze niepełnosprawności

Mężczyzna w białej koszuli i słuchawkach z mikrofonem siedzi przy biurku w nowoczesnym biurze, pracując przy komputerze. Na biurku znajdują się dwa monitory, laptop, klawiatura, kubek i butelka z wodą. W tle duże okna z widokiem na zewnątrz oraz rośliny doniczkowe na parapecie.

Dlaczego warto zmienić myślenie o niepełnosprawności?

Kiedy słyszymy słowo „niepełnosprawność”, wielu z nas wyobraża sobie osobę na wózku inwalidzkim. To skojarzenie jest tak silne, że często zupełnie pomijamy fakt, iż ogromna część osób z niepełnosprawnością nie różni się na pierwszy rzut oka od reszty społeczeństwa.

Według danych Fundacji StwardnienieRozsiane.Info, około 80% osób z niepełnosprawnościami w Polsce doświadcza niewidocznych niepełnosprawności.

„Niewidoczne niepełnosprawności, mimo że doświadcza ich kilka milionów Polaków, są często tematem, który pozostaje niezrozumiały, a przez to właśnie „niewidzialny” w naszym społeczeństwie. Brakuje niestety świadomości, wiedzy i często zrozumienia, że niepełnosprawność, która nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, może znacząco wpływać na życie osoby, która ją doświadcza.” - podkreśla Monika Łada, prezeska Fundacji StwardnienieRozsiane.Info.

Choć ich trudności nie są od razu zauważalne, osoby z niewidocznymi niepełnosprawnościami napotykają na liczne bariery w codziennym życiu - od braku zrozumienia i empatii po trudności w miejscu pracy i życiu społecznym. Niewidoczne niepełnosprawności obejmują szerokie spektrum schorzeń, takich jak cukrzyca, choroby psychiczne, stwardnienie rozsiane, zaburzenia neurorozwojowe. Ze względu na brak widocznych oznak, osoby z tymi schorzeniami często spotykają się z niezrozumieniem i brakiem odpowiedniego wsparcia ze strony otoczenia.

Niski poziom społecznej świadomości dotyczącej niewidocznych niepełnosprawności, wpływa na szeroko pojęty brak zrozumienia dla tej grupy. Może to prowadzić do błędnych ocen i niesprawiedliwego traktowania, dlatego tak ważna jest edukacja w tym zakresie i zwiększanie świadomości całego społeczeństwa a zwłaszcza pracodawców otwartych na zatrudnianie OzN.

Kobieta na wózku inwalidzkim pracuje przy laptopie na biurku przytwierdzonym do ściany w nowocześnie urządzonym pokoju. Ma na sobie beżową bluzę z kapturem i siedzi przodem do biurka. Na ścianie obok znajduje się nowoczesna lampa oraz gniazdka elektryczne.

Jak obecnie postrzegamy niepełnosprawność?

Zgodnie z badaniem przeprowadzonym w październiku 2023 roku przez pracownię Maison&Partnerzy na zlecenie NEPI Rockcastle, Maison&Partnerzy na zlecenie NEPI Rockcastle, aż 89% Polaków kojarzy niepełnosprawność głównie z problemami ruchowymi. Dodatkowo, 42% respondentów łączy ją z ogólnymi trudnościami zdrowotnymi, które utrudniają codzienne funkcjonowanie. Dysfunkcje wzroku (81%), słuchu (74%), niepełnosprawność intelektualna (76%) oraz zespół Downa (72%) również były często wymieniane jako przykłady niepełnosprawności.

Z kolei schorzenia niewidoczne, takie jak ADHD (26%), depresja (20%), cukrzyca (19%) czy choroby onkologiczne (28%), rzadziej były postrzegane jako niepełnosprawności.

Te dane jasno wskazują, że świadomość istnienia niektórych, a szczególnie niewidocznych niepełnosprawności, jest obecnie bardzo mała. 

Jakie więc są rodzaje niepełnosprawności?

  • Niepełnosprawność intelektualna

  • Niepełnosprawność psychiczna

  • Zaburzenia głosu, mowy i choroby słuchu

  • Choroby narządu wzroku

  • Zaburzenia narządu ruchu

  • Epilepsja

  • Choroby układu oddechowego i krążenia

  • Choroby układu pokarmowego

  • Choroby układu moczowo-płciowego

  • Choroby neurologiczne

  • Inne: w tym schorzenia: endokrynologiczne, metaboliczne, zaburzenia enzymatyczne, choroby zakaźne i odzwierzęce, zeszpecenia, choroby układu krwiotwórczego

  • Całościowe zaburzenia rozwojowe

Osoby z niewidocznymi niepełnosprawnościami stanowią niezwykle zróżnicowaną grupę, której doświadczenia i potrzeby nie dają się ująć w sztywne ramy. Ich trudności często nie są dostrzegalne na pierwszy rzut oka. Świadomość tej różnorodności jest kluczowa dla tworzenia środowiska, które wspiera i uwzględnia potrzeby każdej z grup. W praktyce oznacza to konieczność elastycznego podejścia do dostosowań - zarówno w miejscu pracy, jak i w codziennym życiu społecznym. Zamiast powielać stereotypy i mity nadal żywe w społeczeństwie, warto otworzyć się na dialog i wsłuchać w to, co mówią osoby z niepełnosprawnościami.​ Zrozumienie, że niepełnosprawność nie zawsze jest widoczna, ale zawsze realna, pozwala nam lepiej reagować na potrzeby innych i unikać pochopnych ocen. W ten sposób tworzymy przestrzeń, w której każdy czuje się zauważony, szanowany i  wspierany.

Trzy młode osoby siedzą na zewnętrznych schodach przy nowoczesnym budynku. Jedna z kobiet trzyma laptopa, druga pokazuje coś na smartfonie, a mężczyzna słucha z uśmiechem. Wszyscy wyglądają na zaangażowanych i zrelaksowanych, jakby rozmawiali o wspólnym projekcie.

Jak wspierać osoby z niewidocznymi niepełnosprawnościami?

Osoby z niewidocznymi niepełnosprawnościami często spotykają się z niezrozumieniem ze strony ogółu społeczeństwa: w codziennych kontaktach w sklepach, urzędach, instytucjach, wśród znajomych z pracy lub szkoły, a nawet członków rodziny. Dlatego tak ważne jest abyśmy byli świadomi i uważni, na osoby, które spotykamy na swojej drodze: sąsiadów, klientów, współpracowników, gdyż nigdy nie wiemy z czym mierzą się dane osoby w swoim codziennym życiu. Wspieranie osób z niewidocznymi niepełnosprawnościami wymaga empatii, zrozumienia i refleksji. Ważne jest elastyczne podejście i możliwość dostosowań zarówno w miejscu pracy, jak i w obszarach społecznym. Edukacja i uwrażliwienie na to, że niepełnosprawność nie zawsze jest widoczna, pozwala nam w sposób bardziej świadomy budować relacje oparte na szacunku oraz nie powielać krzywdzących schematów. W ten sposób kształtujemy środowisko, w którym każda osoba może poczuć się dostrzegana, traktowana z szacunkiem i otoczona realnym wsparciem. Budowanie włączającej kultury organizacyjnej i społecznej to proces, który zaczyna się od zmiany perspektywy. Dostrzeżenie, że osoby z niepełnosprawnościami mogą być obecne w naszym najbliższym otoczeniu - w rodzinie, pracy, wśród znajomych - staje się ważnym momentem refleksji. To szansa, by z uważnością przyjrzeć się własnym codziennym zachowaniom i językowi, którego używamy. Czy na pewno tworzymy przestrzeń otwartą i wspierającą? Czy nie powielamy - nawet nieświadomie - schematów, które mogą kogoś wykluczać? Świadomość ta otwiera drzwi do bardziej inkluzywnego i empatycznego podejścia - zarówno w relacjach, jak i w codziennej komunikacji.

Budowanie społecznej świadomości wokół niewidocznych niepełnosprawności to nie tylko kwestia edukacji, ale i empatii wobec osób, które każdego dnia funkcjonują z trudnościami, których nie widać na pierwszy rzut oka. Mimo, iż na co dzień często te osoby nie mówią głośno  o swoich trudnościach, o niepełnosprawności (często również ze strachu przed oceną i stygmatyzacją), bywają momenty kiedy potrzebują one zrozumienia i wsparcia. 

Gdy młoda osoba nie ustępuje miejsca w autobusie, to niekoniecznie kwestia braku kultury - być może właśnie zmaga się z poważnym osłabieniem. Skorzystanie z usługi poza kolejką może wynikać nie z roszczeniowej postawy, ale z realnej potrzeby zdrowotnej osoby z niewidoczną niepełnosprawnością. Zanim kogoś ocenimy, pomyślmy czy na pewno znamy tak dobrze sytuację tej osoby, czy wiemy z czym się mierzy? 

Wsparcie osób z niepełnosprawnościami zaczyna się od naszych codziennych wyborów, okazywanej empatii i braku pochopnych stwierdzeń i opinii. Pierwszym i najważniejszym krokiem jest zauważenie ich potrzeb i wyzwań - nawet jeżeli nie manifestują się one w oczywisty sposób. Dlatego tak ważne jest, by nie zakładać - lecz zapytać. Nie oceniać - lecz wysłuchać. Czasem zwykła, życzliwa rozmowa wystarczy, by stworzyć przestrzeń, w której osoba z niewidoczną niepełnosprawnością poczuje się bezpiecznie i bez lęku opowie o swoich potrzebach. Tworząc atmosferę zaufania i empatii, sprawiamy, że nikt w naszym otoczeniu nie czuje się "niewidzialny". A na tym zyskują wszyscy -  bo każdy chce czuć się ważny i szanowany.

Pracodawcy mają realny wpływ na to, czy ich organizacja będzie przestrzenią otwartą i wspierającą. Warto zadać sobie pytanie: czy w naszym zespole każdy może być sobą? Czy jesteśmy otwarci na rozmowy? Jakiego języka używamy w komunikacji z współpracownikami? Czy edukujemy liderów i ich zespoły?

Otwarta, wspierająca organizacja to nie tylko miejsce, w którym mówi się o różnorodności - to przestrzeń, w której ta różnorodność naprawdę ma głos.